KORZENIOPLASTYKA
Wiadomo bowiem, że to, co buduje się trochę „na niby”, nie podlega normalnym kryteriom oceny. Wtedy szukać można urody i wdzięku nawet w pewnej nieporadności technicznej ceniąc przede wszystkim fantazję i pomysłowość. Jeśli natomiast zabierzemy się do budowy zbyt serio, a coś nam nie wyjdzie – wtedy całość wcale nie wygląda smiesznie, tylko żałośnie. Ta szersza nieco dygresja usprawiedliwić miała dotychczasowe ryzykowniejsze propozycje i zdobyć pewien kredyt na akceptację następnych. Do takich ryzykownych nieco, ale ciągle jeszcze modnych, należy tak zwana korzenioplastyka. Sprawa jest rzeczywiście trudna i wiele w tej przypadkowej dość dyscyplinie zależy od wyobraźni.