KONWALIA — Comallaria majalis
Konwalia nie potrzebuje reklamy; jej drobne białe kwiaty pięknym zapachu są często bardziej cenione od innych, okazalszych i efektowniejszych. W maju jest jej pod dostatkiem w lasach i ogrodach. W zimie można ją kupić w kwiaciarni, lecz prawdziwemu miłośnikowi roślin na pewno dużą przyjemność sprawi pobudzenie konwalii do kwitnienia w mieszkaniu. Jest to zupełnie możliwe i wcale nie takie trudne, jakby się na pozór zdawało. Konwalie rozmnażają się za pomocą podziemnych narządów zwanych kłączami. W jesieni (wrzesień, październik), gdy liście zaczną już zasychać, możemy wykopać kłącza z ziemi przygotować do zimowego pędzenia. Trzeba oczywiście pamiętać, że możemy je brać wyłącznie z ogrodów lub kupować, rosnące bowiem w lasach konwalie podlegają ochronie. Do pędzenia nadają się tylko kłącza z pączkami kwiatowymi, które poznajemy po tym, że są tępo zakończone i grubsze niż pączki liściowe o końcach spiczastych.
Kłącza te wiążemy w pęczki i dołujemy to znaczy przysypujemy piaskiem tak, aby tylko pączki były widoczne w ogródku lub w skrzynce na balkonie. Zadołowane kłącza trzeba codziennie podlewać.
Pędzenie możemy rozpocząć już w połowie listopada, najlepsze wyniki osiągamy jednak pędząc kłącza, które choć przez tydzień były wystawione na działanie mrozu. Kłącza wyjmujemy z piasku i skracamy im nieco korzenie (tak, aby miały około 12 cm długości), a następnie sadzimy do skrzynek lub szerokich glinianych misek. Naczynia mogą być napełnione torfem, piaskiem lub nawet tylko mchem. Kłącza powinny być oddalone o 2—3 cm, a pąki ich muszą wystawać nad ziemię. Naczynia z konwaliami ustawiamy w ciepłym miejscu temperaturze około 22 C i codziennie podlewamy oraz zraszamy. Przykrywamy odwróconą do góry dnem doniczką lub tekturowym pudełkiem, ponieważ podobnie jak hiacynty tulipany przez pewien czas muszą się rozwijać w ciemności. Gdy pąki mają 8—10 cm wysokości, zdejmujemy nakrycie i naczynia z roślinami ustawiamy w widnym miejscu. Konwalie powinny zakwitnąć po 4—5 tygodniach od chwili przeniesienia ich do mieszkania. Zależy to zresztą od czasu, w którym je pędzimy, pod koniec zimy zakwitają już po 3 tygodniach. Kłącza przekwitłych roślin nie nadają się do powtórnego pędzenia.